Gdy by³am lekka jak jaskó³czy sen
Lubi³e? nosiæ mnie w ko³ysce r¹k
Wi¹za³e? rud¹ wst¹¿kê
Aby nie dotknê³o twego dziecka ¿adne z³o

Czemu ja nic nie pamiêtam Ju¿
Czemu ty to ca³kiem inny ty
Ka¿da ³za ponoæ powraca tu
Ka¿dy gest zostaje
Chocia¿ my ga?niemy, jak wiatr
Znikamy, jak mg³y

Gdy by³am ma³a

I par oczu stu potrzeba by³o aby dostrzec mnie
Mówi³e? mi: ¿yj do utraty tchu,
Pamiêtaj kszta³ty chmur i li?ci drzew

Dla ciebie chce byæ lekka, jak li?æ
Powiedz, ¿e ja nie zgasnê jak wiatr
Nie zniknê jak mg³a

Obiecaj mi
¯e, tak jak ³zy
Wrócimy tu


Taal: polish