Ksiê¿yc Jest Niemym Pos³añcem

Znajdziesz mnie w szeptach traw, kochany
Us³yszysz w locie æmy
Bêdê gdzie piach i py³
Bêdê gdziekolwiek by? by³

Bêdê w spojrzeniu kocich oczu
Bêdê w milczeniu drzew
Jestem w mijaniu dni
Jestem twym cieniem gdy ?pisz

Tak jakbym wci¹¿ ¿y³a
A ty jakby? móg³ jeszcze raz dotkn¹æ moich ust

Ksiê¿yc to niemy mój pos³aniec
Noc to cieñ moich r¹k
Wiatr niespokojny duch
Pamiêta dzi? ka¿de z mych s³ów...

Tak jakbym wci¹¿ ¿y³a
A ty jakby? móg³ jeszcze raz dotkn¹æ moich ust


source: Songteksten.nl

Language: polish